Wielu z nas zafascynowanych wspinaniem prowadzi życie półprofesjonalnych sportowców – przemyślany, regularny trening; zwiększona troska o to, co jemy i jak wypoczywamy; ciągłe poszukiwanie i zdobywanie wiedzy; wszystko po to, żeby przepchnąć trochę dalej granicę niemożliwego. Różne są przeszkody na tej drodze, a najbardziej znienawidzoną z nich jest kontuzja. Jej widmo jest obecne podczas forsownych treningów, przypomina o sobie doświadczając innych, czasem, oby jak najrzadziej, siada na naszym ramieniu.
Piotr Schab – z dziecięcych zabaw do dorosłego wspinania
Co kilka lat we wspinaniu następuje zmiana pokoleniowa. Młodsi kontynuując dzieło starszych podnoszą poprzeczkę o kolejne kilka centymetrów. Nie jest to jednak proces nieuchronny. Nakład i jakość pracy, którą trzeba dziś włożyć w przygotowania, by móc chociaż marzyć o znalezieniu się w gronie najlepszych, skutecznie odsiewa tych mniej zdeterminowanych. Nie wszyscy mogą sprostać wymaganiom współczesnego sportu, tym bardziej więc cieszy profesjonalne i dojrzałe podejście Piotrka Schaba – drugiego po Mateuszu Haładaju Polaka na drodze o trudnościach 9a+ i autora najważniejszego przejścia w polskich skałach – prowadzenia „Stali Mielec” 9a/+. Specjalnie dla mysticlimb.pl Piotrek opowiada dziś o swoich przygotowaniach, wyrzeczeniach i planach.
Read More